Super market
3 posters
Strona 2 z 3
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Re: Super market
-Przecież by od razu już tu przybiegli... Jakby, co wszystkich pozabijam. Mam pełno naboi i jeszcze w zapasie.- Polizałem jego szyję po całej długości i mruknąłem cicho. Broń odłożyłem na blat i złapałem Adama pewnie za biodra.-Będę ostrożny.- Pogłaskałem go po włosach, wpatrując się w oczka chłopaka..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
- Nnnie wiem czy to jest dobry pomysł.- położyłem dłonie na jego klatce piersiowej, starając się go odepchnąć. Pragnąłem go. Naprawdę go pragnąłem. Cholernie. Ale też cholernie się bałem. Nigdy nie byłem tak blisko z kimkolwiek. W tak dziwnej relacji. W sumie czy to jest jakaś relacja? Bo na razie wygląda to na szybki numerek.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
Zacząłem namiętnie całować jego szyję.-Gdybym wiedział, że tego nie chcesz...Bym cię puścił.-Przybliżyłem się do jego ucha.-Ale twoje reakcję cię zdradzają, Adam.-Wyszeptałem dość pewny siebie. Umiałem odróżnić jak człowiek kogoś pragnie, a kiedy nie chcę. On się boi. Jest prawiczkiem, do tego nie jest z zemną w związku i tym bardziej się stresuję. Zjechałem delikatnie dłonią na jego kroczę po czym ścisnąłem je delikatnie..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Momentalnie zrobiłem się cały czerwony. Nic nie powiedziałem. Miał rację i to mnie dobiło. Przygryzłem wargę, próbując ułożyć w głowie jakiekolwiek zdanie. Ale zaprzeczanie nie miało sensu. Jęknąłem cicho czując to co robi.- Wil...Wilson- spojrzałem na niego
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
18+
Uśmiechnąłem się delikatnie i zacząłem rozpinać jego spodnie.-Nie bój się, będę delikatny.- Musnąłem usta chłopaka.-Zaufaj mi chociaż trochę.-Wyszeptałem i spuscilem głowę na dół. Schylając się zacząłem delikatnie przez materiał bokserek całować męskość chłopaka..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
- Chyba...chyba ci ufam.- mruknąłem, przyglądając się temu co robi. Podniosłem głowę.- Wilson ja nigdy..- skutecznie mnie uciszył. Starałem się nie jęczeć by nie sprowadzić zagrożenia, ale o matko jaki on był wspaniały. I to co robił. Boże, Adam, zachowujesz się jak niewyżyta nastolatka.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
-Wiem o tym.-Wyszeptałem i po chwili znów się wyprostowałem. Klepnąłem go delikatnie w udo.- Ściągaj te spodnie.- Wyszeptałem, nie mogąc się powstrzymać już zacząłem zsuwać z niego spodnie wraz z bokserkami..
-
-
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Zsunąłem z siebie niepewnie spodnie. Cały czas patrzyłem w jego oczy. Rękami zaś podpierałem się by się nie wywrócić i nie spaść do tyłu. Przygryzłem wargę, widząc jego wzrok. Jakby chłonął mnie każdym spojrzeniem, ale wciąż prosił o więcej. Sam nie wiedziałem do końca co myśleć. Pragnąłem tego, ale jednocześnie się bałem.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
Naśliniłem swoje palce, Adam owinął swoje nogi wokół moich bioder, przez to mogłem go delikatnie podnieść i zacząć rozciągać. Zacząłem wkładać w niego powoli pierwszy palec.-Na początku to jest ta nie przyjemna część.-Wyszeptałem i zacząłem całować szyję chłopaka, chcąc w jakiś sposób minimalnie odwrócić uwagę od bólu..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Nasze klatki piersiowe obijały się o siebie. Zacisnąłem powieki czując niemożliwy ból. Odchyliłem głowę do tyłu. Zacząłem oddychać nierówno i płytko czując się dość dziwnie. Zarzuciłem ręce na jego szyję by móc lepiej się go trzymać i być bliżej.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
Wzdychałem cicho czując narastające podniecenie.-Spokojnie.-Wyszeptałem mając w nim już jeden palec, czując że chociaż trochę się przyzwyczaił zacząłem się poruszać pierwszym palcem. Był cholernie przystojny. Pociągał mnie. Nie znałem może go zbyt dobrze, ale pragnąłem go go najbardziej niż kogokolwiek. Miałem pełno ''numerków na raz'', ale nie mam ochoty by ta znajomość się tak skończyła...Do tego jesteśmy na wyspie, gdzie ledwo można znaleźć jakiegoś człowieka. Zacząłem powoli wkładać w chłopaka drugi palec..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Zagryzłem wargę i zacisnąłem powieki jeszcze mocniej. Zaczęło mi się robić coraz cieplej. Ból trochę ustąpił jednak nie na długo, bo Wilson już po chwili dołożył drugi palec. Podniosłem się, przysuwając szytwno jeszcze bardziej do jego torsu. Nic to nie dało. Nadzieja matką głupich.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
Całowałem namiętnie szyję Adama i klepnąłem go dość mocno w pośladek. Mruknąłem cicho zadowolony z jego reakcji. Po dłuższym czasie włożyłem w niego trzeci palec i zacząłem nimi dość szybko poruszać.
-Jak się czujesz?-Spytałem szeptem chcąc by jego pierwszy raz był najlepszy. Walić że byliśmy w sklepie..
-Jak się czujesz?-Spytałem szeptem chcąc by jego pierwszy raz był najlepszy. Walić że byliśmy w sklepie..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Jęknąłem cicho, przytakując pośpiesznie. Tak jakbym nie potrafił wydobyć z siebie żadnego słowa. Faktycznie, w tamtej chwili jakoś nie było mi to po drodze. W końcu otworzyłem oczy by móc znów spojrzeć na blondyna i wbić się w jego usta. Czułem jak ból powoli zamienia się w przyjemność, której nigdy nie miałem okazji dośwoadczyć.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
Oblizałem delikatnie usta słysząc jęk chłopaka. Poruszałem szybko palcami chcąc dobrze rozciągnąć chłopaka. Po chwili zrobiłem dużą i siną malinkę na szyi chłopaka, mój mały fetysz.
-Mam ochotę zrobić ci to na całej szyi.-Wyszeptałem i wyjąłem z niego powoli palce. Spojrzałem na chłopaka z ciepłym uśmiechem i znów go usadziłem na blacie. Chwyciłem za swój pasek od spodni i rozpinałem go powoli wpatrując się w chłopaka..
-Mam ochotę zrobić ci to na całej szyi.-Wyszeptałem i wyjąłem z niego powoli palce. Spojrzałem na chłopaka z ciepłym uśmiechem i znów go usadziłem na blacie. Chwyciłem za swój pasek od spodni i rozpinałem go powoli wpatrując się w chłopaka..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Oddychałem ciężko. Wpatrywałem się w chłopaka z otwartymi ustami. Po chwili znów zacząłem całować jego szczękę i szyję. Niepewnie chwyciłem za jego pasek by trochę mu pomóc. Po chwili blondyn już był bez spodni.
Ostatnio zmieniony przez Adam Blake dnia Czw Gru 08, 2016 7:37 am, w całości zmieniany 1 raz
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
(ang lapto ;;
Usmiechnalem sie delikatnie i po chwili pozbylismy sie spodni. Przygryzlem dolna warge i zsunalem z siebie bokserki, ktore po chwili zsunely mi sie do kostek. Naslinilem palce u drugiej dloni i przejechalem kilka razy po mojej meskosci. Zlapalem szybko i pewnie chlopaka za biodra i zaczalem napierac na jego wejscie. Sapnalem cicho i wpilem sie namietnie w jego wargi..
Usmiechnalem sie delikatnie i po chwili pozbylismy sie spodni. Przygryzlem dolna warge i zsunalem z siebie bokserki, ktore po chwili zsunely mi sie do kostek. Naslinilem palce u drugiej dloni i przejechalem kilka razy po mojej meskosci. Zlapalem szybko i pewnie chlopaka za biodra i zaczalem napierac na jego wejscie. Sapnalem cicho i wpilem sie namietnie w jego wargi..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Poczułem jak na mnie napiera- Wilson...- sapnąłem- Nie wiem czy to jest dobry pomy...- uciszył mnie, skutecznie, namiętnym pocałunkiem, który z chęcią odwzajemniłem. Na razie nie czułem bólu. Choć już za chwilę miałem się o nim przekonać.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
*elo ang laptop agejn*
Usmiechnalem sie delikatnie i scisnalem mocno posladek chlopaka.-Hej...Bedzie dobrze.-WYszeptalem i wszedlem w niego delikatnie. Mruknalem glosno w jego usta czujac jak se na mnie zaciska.-Rozluznij sie..Nikogo tu nie ma procz nas. Rozkoszuj sie tym pierwszym razem.-Wyszeptalem mu do ucha i szedlem w niego glebiej..
Usmiechnalem sie delikatnie i scisnalem mocno posladek chlopaka.-Hej...Bedzie dobrze.-WYszeptalem i wszedlem w niego delikatnie. Mruknalem glosno w jego usta czujac jak se na mnie zaciska.-Rozluznij sie..Nikogo tu nie ma procz nas. Rozkoszuj sie tym pierwszym razem.-Wyszeptalem mu do ucha i szedlem w niego glebiej..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Jęknąłem głośno, odchylając głowę do tyłu. Niesamowity ból przeszedł po całym moim kręgosłupie. Zacisnąłem pięści, czując jak paznockie wbijają mi się w dłoń, a knykcie robią się białe. Dyszałem ciężko, wydając z siebie głośne jęki. Wciąż miałem wrażenie, że jednak ktoś jeszcze tu jest. Choćby głupi szwędacz.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
Przygryzłem delikatnie ucho chłopaka.-Spokojnie...Za chwilę poczujesz się lepiej.-Wyszeptałem i w końcu po dłuższej chwili wszedłem w niego do końca. Sapnąłem głośno i pocałowałem namiętnie chłopaka zaczynając jedną dłonią robić mu dobrze. Chciałem odwrócić uwagę od bólu.-Powiedz, gdy będę mógł zacząć.-Wyszeptałem odgarniając mu włosy z czoła i ponownie z zachłannością wpiłem się w usta Adama..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
- Boże, Wilson- przysunąłem się do niego bliżej. Starałem się odwzajemnić jego pocałunek, ale nie umiałem złapać oddechu. Moje serce biło jak oszalałe. Ból powolo mijał. Zacząłem delikatnie ruszać biodrami by przyzsyczaić się do ruchu.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
-Wystarczy Wilson.-Zaśmiałem się cicho. Poczułem nagle jak zaczyna poruszać biodrami w moją strojne. Przestałem robić mu dobrze dłonią, mruknąłem cicho i zacząłem się powoli poruszać w chłopaku. Usłyszałem jak zaczyna stłumionym głosem jękać, wolałem usłyszeć jego głos w pełnej okazałości, ale wolałem nas nie narażać. W jednej dłoni w dalszym ciągu trzymałem zablokowaną broń, na wszelki wypadek. Moje ruchy zaczęły być szybkie i mocne...Podobało mu się. Wzdychałem głośno, czasem pojękując cicho.-Nie wytrzymam.- Pozycja była nie zbyt wygodna i satysfakująca. Wyszedłem szybko z chłopaka, a następnie po prostu przeniosłem nas na podłogę za ladą. Tutaj było chodź czysto. Pistolet leżał obok mnie, a ja skupiłem się jedynie na moim kochanku. Polizałem jego szyję po całej długości następnie wszedłem w niego szybko, a jego nogi skierowałem na swoje pośladki..
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Re: Super market
Starałem się nie wydawać żadnych dźwięków, ale było dość trudno. Czułem się jak w raju. Przenieśliśmy się na podłogę. Kafelki były zimne. Miałem wrażenie, że aż zasyczały gdy się na nich położyłem. Byłem cały zlany potem. Oplotłem nogami jego biodra. Czułem, że zaraz nie wytrzymię. Skupiłem się na całowaniu jego szyji i lini szczęki, zostawiając po sobie czerwone ślady.
Adam Blake- Admin
- Liczba postów : 65
Join date : 21/11/2016
Age : 24
Skąd : Santa Monica, CA, USA
Re: Super market
Moje ruchy powoli stawały się, co raz bardziej intysywniejsze. Po chwili usyszałem głośny jęk chłopaka. Oblizałem deliaktnie usta i wiedząc gdzie znajduję się jego punkt - zacząłem wciąż o niego sie ocierać.-Jesteś cudowny.-Wyszeptałem odchylając głowę do tyłu i pozwalajac, by robił mi malinki na szyji. Nie był już aż tak wstydliwy jak na początku, dotykał mnie i nie wstydził wydawać z siebie dźwięków. Ponownie klepnąłem go mocno w pośladek i znów łapiąc szatyna za biodra zacząłem się w nim ruszać maksymalnie szybko, czując że za chwilę dojdę. Wstrzymywałem się tylko dlatego, chcąc by Adam pierwszy skończył
Wilson Heinen- Liczba postów : 77
Join date : 26/11/2016
Age : 32
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Strona 2 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|