Island of Lost Hope
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Restauracja

3 posters

Go down

Restauracja Empty Restauracja

Pisanie by Willow Blandelli Pią Lis 25, 2016 8:16 pm

Restauracja Restau10
Willow Blandelli
Willow Blandelli
Admin

Liczba postów : 87
Join date : 20/11/2016
Age : 32
Skąd : Wielka Brytania

https://jestesmyzgubieni.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Nie Gru 04, 2016 7:29 pm

W drzwiach restauracji pojawiła się barczysta, acz od ramion w dół szczupła sylwetka, należąca do ludzkiego osobnika płci męskiej. Nie był on bynajmniej zarażony, zważywszy na stawianie standardowych kroków, co prawda nieco zbyt spokojnych i powolnych jak na taką sytuację, ale z pewnością zdrowych. Rozejrzał się dookoła bez emocji, jakby go niezbyt to wszystko cieszyło, jednak jakieś głębokie, wewnętrzne przekonanie nie pozwalało narzekać. Mruknął tylko pod nosem parę niezrozumiałych sformułowań i przystąpił do poszukiwania żywności.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Nie Gru 04, 2016 7:49 pm

Lary, jak zapowiedziała wcześniej, zaczęła systematycznie przeszukiwać hotel. Znalazła już kilka przydatnych medykamentów, w tym bandaże, wodę utlenioną a nawet syrop na kaszel. W kilku opuszczonych pokojach znalazła ubrania, trochę przyduże jak na nią, ale w jej guście, więc zabrała ze sobą. Do tego klucze od samochodu, trochę gotówki i kilka książek. Ej, co zrobić, Lary choć niewielu o tym wie jest molem książkowym.
Głupio było tak chodzić z tym wszystkim upchniętym po kieszeniach, więc Lary zakosiła jakiś dziecięcy plecak (na szczęście nie różowy) i poszła dalej. Kolejnym punktem w jej planie, było znalezienie wody i jakiegoś jedzenia. O tak, jedzenie. Od kilku dobrych godzin brzuch Lary grał marsza żałobnego. Pora coś zjeść. A gdzie indziej można było znaleźć żarcie jak nie w restauracji?
Dziewczyna już miała wejść do środka, gdy usłyszała wydobywający się stamtąd hałas. Gwałtownie wyciągnęła Maleństwo i zakradając się po cichu otworzyła drzwi. Schowała się za najbliższym krzesłem i rozejrzała za intruzem.
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Nie Gru 04, 2016 8:42 pm

Owy intruz nie trzymał w dłoniach niczego, co mogłoby posłużyć za broń. Co prawda mógłby skrywać coś w miejscu niewidocznym, ale w razie szybkiego ataku bądź po prostu zaskoczenia nie miałby szans. Nawet nie starał się być dyskretny – po prostu przemierzał przez całe pomieszczenie, wyraźnie czegoś szukając. Chodził głośno i nieostrożnie.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Wto Gru 06, 2016 8:44 pm

Larysa nie przyznałaby się do tego, ale spodobało jej się to co zobaczyła. Tajemniczy nieznajomy był dość przystojny, na pewno w guście dziewczyny. Nie krył swojej obecności, głośno i dość gwałtownie przeszukiwał pomieszczenie. Nic nie robił sobie z hałasu, nie obawiał się, że może on przyciągnąć zombie czy innych ludzi, którzy mogą nie mieć dobrych zamiarów. W sumie mu się nie dziwię, pomyślała Lary. Chłopak był potężnie zbudowany. Przez obcisłą koszulkę widać było jak jego mięśnie poruszają się przy każdym najmniejszym ruchu. Ten facet nie musiał obawiać się, że ktoś go zaskoczy. I choć nie widać było, żeby miał przy sobie broń, Lary zdawała sobie sprawę, że może być niebezpieczny. Dlatego też po cichu wyszła ze swojego tymczasowego schronienia, trzymając rękę na kaburze.
Odchrząknęła głośno aby zwrócić na siebie jego uwagę.
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Sro Gru 07, 2016 6:39 am

Odchrząknięcie dotarło do jegomościa od razu, akurat podczas skłonu ku ziemi, w celu odgarnięcia z terenu połamanych krzeseł. Zesztywniał na sekundę w pełnym skupieniu, a potem powoli, bez gwałtownych ruchów wyprostował się. Następnie odwrócił całym ciałem w stronę źródła wcześniej zasłyszanego ‘ekhem’. Pierwsze, co zauważył, to lufę, wycelowaną prosto w niego. Nie mogła umknąć jego uwadze również osoba celująca bronią – wysoka, wysportowana dziewczyna, na oko Quentina całkiem ładna. Pokusiłby się nawet o stwierdzenie, że jest w jego typie – gdyby nie to, że pierwsze, co mu przyszło do głowy, to odwiedzenie jej od potencjalnego strzału.
Uniósł brwi i uniósł też dłonie – niewysoko do góry, na poziomie ramion.
- Hej, na spokojnie, nie jestem zarażony – mruknął głośno, obserwując cały czas nieznajomą. W ogóle nie rwał się do walki
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Sro Gru 07, 2016 9:20 am

Uśmiechnęła się szeroko.
- Jasne - przytaknęła głową, wciąż celując w niego Maleństwem. - Nie żebym nie wierzyła, ale wiesz, każdy zarażony może tak powiedzieć. Na zombiaka nie wyglądasz - otaksowała go wzrokiem - za ładny jesteś, ale skąd mam wiedzieć, że żaden trupek cię nie dziabnął, hę?
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Sro Gru 07, 2016 3:27 pm

Zlustrował ją całą wzrokiem, od stóp do głów. Tego to się nie spodziewał! Nie był w nastroju na tego typu tłumaczenia.
- Daruj sobie, dobra? Ja tu tylko wody szukam, o, tyle. Żadnych draśnięć – opuścił swobodnie ręce i przyjrzał się dziewczynie dokładniej. Ciekawe, ilu jeszcze przeżyło, oprócz niej...
- Pokój, kontynuuję poszukiwania – uniósł dwa palce, wskazujący i środkowy, a potem odwrócił się na pięcie bez pośpiechu.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Sro Gru 07, 2016 4:15 pm

- Raczej nie jesteś typem wesołka, co? - mruknęła, zabezpieczając broń i chowając ją do kabury.
-Dobra, dobra. Może troszeczkę przesadziłam - wzruszyła ramionami. - Ale cóż. Takie czasy. Zombie wokoło, apokalipsa pełną gębą, nieufność jest reakcją obronną. Swoją drogą...
Lary rozejrzała się dookoła ciekawie.
- Całkiem nieźle urządzony ten hotel, co? Aż żal serce ściska, że stał się meliną truposzy.
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Sro Gru 07, 2016 4:45 pm

- Wszystko mi jedno, ważne, żeby był dobrze zaopatrzony – zignorował zupełnie jej pierwsze stwierdzenie, bo nad czym się niby tutaj zastanawiać i na co odpowiadać? Śmierć Senseia nie poruszyła Quentina do żywego, ale i tak się mocno tym faktem zachmurzył. Był pewien, że się tak prędko nie rozweseli – a co najmniej do czasu, w którym znajdzie pożywienie. Z bezbarwnym wyrazem twarzy rozejrzał się jeszcze raz, czy przypadkiem nie ma niczego przydatnego. Zatrzymał wzrok na „tej” od pistoletu.
- A może ty coś chociaż wiesz, co? Są tutaj inni, którzy przetrwali? Są nastawieni pokojowo, czy nie ma na to szans? – odwrócił się w jej stronę ponownie, opierając biodrem o jeden ze stołów.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Sro Gru 07, 2016 4:51 pm

- Cóż - Lary rozgarniała stopą śmieci walające się po podłodze w nadziei, że znajdzie coś ciekawego.
- W pubie, na piętrze natknęłam się na dwie dziewczyny. Żywe, czyste, znaczy nie zarażone i do tego mające się ku sobie. - uśmiechnęła się kącikiem ust. - No i pod bronią. Dostałam od nich to.
Lary rozchyliła skórzaną kurtkę i pokazała wetkniętego za pas shotguna.
- Na nikogo więcej nie trafiłam. Nie licząc ciebie.
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Sro Gru 07, 2016 5:32 pm

- A więc są... – rzucił pod nosem, bardziej do siebie niż do niej. To dobry znak! Jest większa szansa, że wyjdą z tego cało. Na wzmiankę o shotgunie kiwnął głową tylko. I tak nie umie z tego ustrojstwa strzelać, lepiej już by nim komuś przywalił.
- To, wypada mi się chyba przedstawić, nie? Quentin jestem – nie bawił się w żadne przechodzenie na „ty”. Najzwyczajniej chciał, aby rozmowa nabrała innego wymiaru. Kto wie, może takie młode dziewczę ze spluwą potrafi sobie poradzić z umarlakami? Jak tak – to wchodzi w to. Lepiej mu w towarzystwie, niż samemu, zwłaszcza podczas apokalipsy! Wystawił dłoń na powitanie.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Sro Gru 07, 2016 5:40 pm

Dziewczyna wytarła brudne ręce o spodnie i szybkim ruchem uścisnęła jego wyciągniętą dłoń.
- Larysa - powiedziała patrząc mu w oczy. - Ale możesz mówić mi Lary.
- To co - uśmiechnęła się - Szukajmy tego żarcia. Zaraz padnę z głodu. A potem możemy poszukać pozostałych, bądź wrócić do tych gołąbków na górę. Ja biorę tę część.
Dziewczyna wskazała fragment sali przy barze.
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Sro Gru 07, 2016 5:50 pm

- Dobra, w takim razie ja tą drugą – wyboru za bardzo nie miał. Kontynuował rewizję restauracji, hałasując równie głośno, co przedtem. Minął kilka donic z uschniętą roślinnością, czując wszechobecną śmierć.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Sro Gru 07, 2016 7:33 pm

Lary przeczesywała swój rewir podśpiewując pod nosem. Jej dobry humor większość mogłaby uznać za przejaw szaleństwa, zwłaszcza w takiej okoliczności jak ta, jednak dziewczyna miała to głęboko w zgrabnym tyłku. Owszem sytuacja nie była najlepsza, ale Lary o dziwo dla niej samej całkiem dobrze to wszystko znosiła. Bała się jak każdy, ale to nie pierwszy raz w życiu była w kryzysowej sytuacji.
Jej melodyjny głos roznosił się po całej restauracji, dopóki nie weszła na zaplecze kuchni. Po krótkiej chwili rozległ się jej donośny krzyk, wraz z odgłosem spadających naczyń i hukiem wystrzału.
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Sro Gru 07, 2016 8:57 pm

Wciąż szukał i przy okazji słuchał, jak Lary coś tam sobie śpiewała. Byłby mocno kłamał i zaginał prawdę, gdyby stwierdził, że nie poprawił się mu przez to humor choć w najmniejszym stopniu. Nuta pozytywności to zawsze coś! Gdy kierowała się w stronę kuchni, powiódł zupełnie mimowolnie wzrokiem za jej dolną partią ciała. Opanował się jednak po pewnym czasie, spojrzał gdzieś w przestrzeń i-....
... Jego ciało samoistnie podskoczyło, gdy dziki koncert tłuczonych naczyń z ‘wystrzałowym’ finałem zaatakował mu uszy i sparaliżował – na dosłownie sekundę – cały układ nerwowy. Zerknął prędko na framugę drzwi kuchennych i zbliżył się do niej szybkim krokiem. Zajrzał do środka samą głową, z miną największego sceptycyzmu, jakiego świat miał kiedykolwiek od Quentina doświadczyć.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Czw Gru 08, 2016 7:45 pm

Lary kończyła właśnie wystrzeliwać cały magazynek i przez chwilę naciskała jeszcze spust, choć żaden pocisk nie miał prawa wydostać się z lufy. Dziewczyna siedziała oparta o szafki, jej twarz jak również ściany dookoła pokryte były krwią. Tuż przed nią leżało zmasakrowane truchło zombie. Lary dyszała ciężko jakby przebiegła maraton. Dzikim wzrokiem spojrzała na Quentina.
- Przestraszył mnie skurwy...skurczybyk! - wyjęczała. - Pojawił się znikąd!
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Sob Gru 10, 2016 7:51 am

- No nieźle... – mruknął pod nosem, wykrzywiając nie za mocno wargi w zachwyconym uśmiechu. Umie się obronić, fakt! Po chwili jednak przywdział na twarz kamienny wyraz i zerknął na Lary.
- Skończyła ci się amunicja? – łypnął głową na broń w jej dłoniach. Nie przejął się za bardzo tym, czy coś jej się stało. Na pewno nie, przecież się obroniła, prawda?
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Larysa Silverstone Pią Gru 16, 2016 7:57 pm

No... -mruknęła - Truposz był nad podziw żwawy jak na umarlaka.
Lary spojrzała smutno na swoje Maleństwo.
- Cholera. Skąd ja teraz wytrzasnę amunicję?
Larysa Silverstone
Larysa Silverstone

Liczba postów : 18
Join date : 04/12/2016

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Quentin Bogart Nie Gru 18, 2016 1:41 pm

- E tam, na pewno coś się na hotelu znajdzie - machnął ręką w uspokajającym geście, choć łatwo odczytać to można było jako lekceważenie. Objął całą kuchnię wzrokiem, minął nieostrożnie Larysę i zdjętego nieboszczyka, a następnie podszedł do lodówki. Tak jak się zresztą spodziewał - zastał ją splądrowaną do nicości. Przejrzał jeszcze kilka szafek obok - w nich znalazł natomiast kilka puszek fasolek, jak się okazało, jeszcze przed terminem ważności. Wyłożył wszystkie pięć na blat i ze stoickim spokojem zabrał się za dalszą rewizję kuchennych półek.
Quentin Bogart
Quentin Bogart

Liczba postów : 11
Join date : 04/12/2016
Skąd : Lexington, Nebraska

Powrót do góry Go down

Restauracja Empty Re: Restauracja

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach