Island of Lost Hope
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

696 Pokój Aaron'a

2 posters

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Go down

696 Pokój Aaron'a Empty 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Sro Gru 07, 2016 7:19 pm

696 Pokój Aaron'a MandarinOrientalTokyoRoom


Ostatnio zmieniony przez Aaron Kjellberg dnia Sro Gru 07, 2016 7:53 pm, w całości zmieniany 1 raz
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Sro Gru 07, 2016 7:37 pm

Po chwili dołączyła do mnie Ji, zdążyłem odnaleźć pokój zgodnie z brelokiem który był przy kluczu.
- 7 piętro i na lewo od schodów.
Oznajmiłem. Po jej minie jednak nie widziałem zbytniego entuzjazmu, a z racji ekhm... uszkodzonego ramienia nie utrzyma się na moich plecach, więc została mi tylko jedna możliwość. Nachyliłem się podkładając rękę pod zgięcie jej kolan, drugą zaraz dokładając pod jej plecy. Wyprostowałem się i biorąc ją na ręce ruszyłem po schodach. Przecież nie będę ryzykował katastrofy w windzie, a tym bardziej WINDZIE, gdzie jest ciasno... I w ogóle można się udusić. Podczas wędrówki na właściwe piętro, okazała się na tyle lekka że przy odpowiednim jej zgięciu, mogłem sobie złapać ją niczym dziecko. Uśmiechnąłem się sam do siebie stając już pod drzwiami. Odkluczyłem drzwi i wchodząc od razu za sobą zamknąłem je na klucz pozostawiając go w zamku. Postawiłem ją na podłodze przysuwając pierwszy lepszy mebel pod drzwi. ,,W razie bezpieczeństwa'' bo przecież dochodziły z różnych stron jakieś szamotaniny, a ja nie chciałem we śnie zostać pożarty. Odwróciłem się w kierunku pokoju i widok jaki zastałem, przekroczył moje wszelkie wyobrażenia. Pokój był niczym z tych wszystkich ekskluzywnych gazetek. Zamurowało mnie.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Sro Gru 07, 2016 7:49 pm

Siódme piętro...Siódme piętro...SIÓDME PIĘTRO KURWA MAC. Jeknelam lekko patrząc na tablice. Nim odwrocilam sie do Aarona juz byłam w jego ramionach. Chciałam zaprotestować ale ten juz szedł na gore i chyba nie sprawiałam mi zbyt dużego problemu. Nie patrzyłam na niego. Wolałam nie podnosić głowy. Nie odzywałam sie tez. O dziwo. Podniosłam na moment wzrok kiedy znaleźliśmy wie przede drzwiami bo byłam pewna ze mnie postawi juz. Zobaczyłam jego uśmiech, zastanawiając sie od razu skad sie pojawił. Weszliśmy do środka i dopiero tam postawił mnie na podłodze. Poprawiłam kurtke i rozejrzałam sie po pokoju kiedy Aaron blokował drzwi. Wow. Porządny hotel. Nawet bardzo porządny.
-No niezle...Pewnie możliwość spędzenia tu jednej doby tez niezle kosztuje...-powiedziałam kiedy wyższy stanął obok mnie.
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Sro Gru 07, 2016 8:00 pm

- A tak, będę kwitł tu na dobre, za fri. Jest przepiękny. Widzisz ten widok?
Natychmiast podbiegłem do okna podziwiając całą panoramę. Nikt nie pomyliłby się ze stwierdzeniem że cieszyłem się teraz jak dziecko. Chodziłem od kanapy sprawdzając jej wygodność na łóżko turlając się po materacu.
- Ciekawe czy jest... Łoo...
Nie dokończyłem zdania otwierając drzwi do łazienki.
- Wypas. Ty... Nawet w trakcie końca świata jest czym się umyć.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Sro Gru 07, 2016 8:10 pm

Podeszłam do okna za nim i rozejrzałam sie. Aaron latał po pokoju ciesząc sie ze wszystkiego. Kiedy zajrzał do łazienki poszłam w tamtym kierunku, wiedziona jego reakcja. Przeszłam pod jego ramieniem i rozejrzałam sie.
-Mam nadzieje ze jest woda. -podeszłam do umywalki i odkręciłem kurek. Jest! Dzięki Bogu. Na wszelki wypadek sprawdziłam jeszcze toaletę, prysznic i duża wannę.
-Lepiej sprawdzić wszystko..-podeszłam do okna i otworzyłam je na oścież.
-Trochę powietrza sie przyda. Albo lepiej nie. -zamknęłam szybko okno. Dotknęłam kaloryfera.
-Ciepły. Hmm... To znaczy ze mozna bedzie suszyć ciuchy...
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Sro Gru 07, 2016 8:27 pm

Wracając uradowany z łazienki, rzuciłem się i rozjebałem się na materacu łóżka, jak żaba na liściu. Zapomniałem że na plecach targałem przecież swój plecak, stąd mnie coś gniotło.
Wyjąłem go spod siebie i pośpiesznie rozsunąłem główną przegrodę wyjmując swoją koszulę.
Tak, tą którą miałem założyć na rozmowę kwalifikacyjną, a która sie nie odbędzie.
- Chono tu.
Zacząłem do dziewczyny, przyglądając się jej z perspektywy ,,do góry nogami''.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Sro Gru 07, 2016 8:41 pm

Usłyszałam jakieś dziwne odgłosy dobiegające z pokoju. "Cho No tu?" Przewróciłam oczami i poszłam do pokoju. Stanęłam w drzwiach łazienki i oparłam sie o futryne, krzyżując ramiona na piersi.
-Cho no tu? Gdzie ty sie wychowywałeś?-zażartowalam.
-Czego?-powiedziałam takim tonem jak on.
-Moze usiądź normalnie bo ci mózg wypłynie przez uszy.
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Sro Gru 07, 2016 8:49 pm

- W bidulu.
Odpowiedziałem krótko i bez dłuższego zastanowienia, ale szczerze.
- Podarłaś swoją więc łap...
Oznajmiłem, zarzucając jej swoją koszulę celnie na bark.
- Nie traktuj tego jako prezentu, rekompensaty czy bóg wie czego. Zwyczajny ludzki odruch...
I nie, nie mam żadnego syfilisu na ciele, a koszula była prana.
Jest po prostu wygnieciona bo... Bo nie miałem innego sposobu by ją przewieźć.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Sro Gru 07, 2016 9:01 pm

Zdjęłam koszule z ramienia i przyjrzałam sie jej trzymając w dłoniach.
-Byłeś w domu dziecka?-zapytałam. Nie powinnam. Szybko zmieniłam temat.
-To.. Amm... Dziękuje... Nowa sukienka do kolekcji...-pomachalam koszula i chrząknęłam.
-To... Chces iść pierwszy? Do.. Do łazienki?-wskazałam na pomieszczenie. -Bo mi moze sie zejść.. Chce wyprać wszystko co mam na sobie.. Moze poza butami i kurtka... To...
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Sro Gru 07, 2016 9:19 pm

- Tak.
Odpowiedziałem na wszystkie pytania jednocześnie. Podniosłem się z łóżka mijając Ji w drzwiach, nie zamykałem ich. Nie widziałem potrzeby, a coś zwanego wstydem nie było mi znane. Wpakowałem się pod prysznic w ciuchach namaczając je na sobie. Kiedy były już wystarczająco mokre, począwszy od skarpetek, zacząłem je zacierać w dłoniach z dolewając małych ilości żelu pod prysznic. Chodząc uprzednio po pokoju widziałem czajnik elektryczny, ciasteczka i kawę w saszetkach. Idąc tym tropem pewnie musiał gdzieś być barek a w nim szklanki czy kieliszki.
- Nie chciałabyś może zrobić nam czegoś ciepłego do picia? Mogę się potem odwdzięczyć... Czymś.
Mówiłem, wyciskając skarpetki i kładąc je za kabiną na desce klozetowej. Spodnie, bluzka i bokserki zeszły mi w ,,upraniu'' w ekspresowym tempie, a wszystko co było już czyste kładłem tam gdzie uprzednio znalazły się skarpetki. Stojąc w pełnym negliżu umyłem szybko swoje ciało, twarz jak i bardzo dokładnie włosy które nie wiedzieć czemu były całe w piachu.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Sro Gru 07, 2016 9:32 pm

Odsunęłam sie od drzwi kiedy mnie minął. Byłam pewna ze je zamknie ale ten jakos sie do tego nie palił. Ruszyłam do przodu i rzuciłam koszule na łóżko. Nie bede go podglądać przecież! Usiadłam na łożku, tyłem do łazienki. Cos do picia? Rozejrzałam sie i zauwazylam czajnik. Wstałam i podeszłam do niego. Pusty. Cholera. Nie wejdę do łazienki. Bo nie. Zaczelam dalej sie rozglądać w poszukiwaniu wody mineralnej. W międzyczasie znalazłam kubki aż w koncu dotarłam do butelek z woda ktora pózniej nalałam do czajnika. Ciekawe czy prąd jest. No jest. Włączyłam czajnik i wysłałam kawy do kubków. Nie chciało mi sie ruszać z miejsca ale nie chciałam tez być oskarżona o podglądanie. Oparłam sie o blat łokciami i wpatrywałam w ścianę. W koncu czajnik pstryknął wiec zalałam kawy. Zamieszalam i wysłałam do swojej cukier. Aaron jak wyjdzie to posłodzi swoją. Zamieszalam w kubku i upiłam łyk. Odstawiłam kawę. Była za gorąca. Dopiero po chwili zorientowałam sie ze cos było nie tak. Kaloryfery niepokonany być chyba ciepłe skoro jest dosyć ciepło na zewnatrz.. Powachlowalam sie jedna strona kurtki. Zerknęłam na łazienkę po czym zdjęłam kurtke, zatrzymując ja na zgięciach łokci. Splotlam palce i odchyliłam głowę go tylu, zamykając oczy.
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Czw Gru 08, 2016 5:12 pm

Wyszedłem spod prysznica od razu biorąc się za rozwieszanie swoich ciuchów na suszarce w łazience. Krew zeszła z nich bezproblemowo, co mnie niemało zdziwiło. W każdym razie były już czyste, pachnące, i po wysuszeniu będą gotowe do ponownego ubrania. Zabrałem z szafki ręcznik przetarłem nimi włosy, a potem gdzieniegdzie ciało. Owinąłem go wokół bioder wychodząc na teren pokoju. Podszedłem do okien rozciągając się.
- Dzięki...
Odezwałem się po chwili, z lekkim uśmiechem zerkając na dwa kubki parującego napoju.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Czw Gru 08, 2016 5:38 pm

Otworzyłam oczy i wyprostowalam sie slyszac Aarona. Zmierzyłam go od góry do dołu i z powrotem. Widząc jego wzrok, odwrocilam głowę i odetchnęłam od blatu.
-To ide. -oznajmiłam biorąc koszule z łóżka i idąc do łazienki. Zamknęłam drzwi i zakluczylam je. Rozejrzałam sie i powoli zaczelam sie rozbierać. Rzuciłam wszystkie ciuchy i broń na podloge, obok butów a czysta koszule powiesiłam obok ręcznika. Weszłam do kabiny i zamknęłam ją. Zaczelam sie myć. Pod prysznicem zdjęłam zawiązany kawałek materiału który zakrywał ranę po ugryzieniu przez Aarona. Jakkolwiek by to nie brzmiało. Dłoń lekko mnie piekła po zarysowaniach które tworzyłam nożem na plaży. Nareszcie mogłam umyć włosy. W domu robiłam to maksymalnie co drugi dzień. Odkąd to wszystko sie tu zaczęło, nie myłam ich od 4. Co dla mnie było mała tragedią. Kiedy skończyłam, wyszłam i wytarłam sie ręcznikiem. Hotelowe żele pod prysznic miały cudowny, lekko kokosowy zapach. Przynajmniej ten którego ja użyłam. Owinelam sie drugim ręcznikiem, susząc włosy tym poprzednim. Nadeszła kolej na ciuchy. Wyprałam wszystko oprócz butów i kurtki. Wycisnęłam z wody tyle ile mogłam po czym powiesiłam na suszarce obok ciuchów Aarona. Przez chwile wahałam sie co zrobic z bielizna. Założyć mokra czy przemęczyć sie bez? Przez dłuższa chwile główkowałam nad tym w koncu postanawiając ze przemęcze sie. Delikatna bieliznę rowniez powiesiłam na suszarce po czym zdjęłam z siebie ręcznik, zastępując go duża koszula. Kiedy zapielam ja i opuściłam ręce, stojąc przed lustrem, tak jak podejrzewałam sięgała mi do kolan prawie a rękawami mogłam machać niczym ośmiornica mackami. Przeczesałam włosy palcami i wyszłam z łazienki na boso, w samej koszuli. Broń, kurtke i buty położyłam blisko drzwi łazienki po czym stanęłam i rozpielam rękawy aby je podwinać.
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Czw Gru 08, 2016 9:53 pm

Skinąłem głową w przyzwoleniu słysząc za chwilę przekręcanie zamka w drzwiach.
,,No żebym czasem cię nie okradł''  Pomyślałem, śmiejąc się pod nosem.
Złapałem za kubek z kawą opróżniając ją do dna.  Nie czułem po niej jakiś górnolotnych doznań smakowych, bo czego oczekiwać po najtańszej nescafe w szaszetkach. Rozejrzałem się po pokoju, na suficie zamontowany był czujnik dymu. Nie zastanawiałem się długo by unieść krzesło i zwyczajnie go stamtąd usunąć. Kiedy plastik spadł na podłogę robiąc przy tym nie mały rumot, odstawiłem spokojnie krzesełko, podniosłem szczątki czujnika i otwierając okno, zwyczajnie je wyjebałem. Z sufitu zwisały radośnie kabelki a ja mogłem się równie szczęśliwy ułożyć w łóżku. Wszedłem na materac odrzucając ręcznik na kanapę obok, sięgnąłem kubka, wyjąłem z plecaka paczkę fajek i ułożyłem się wygodnie skrawkiem kołdry zakrywając jedynie krocze. Odpaliłem papierocha w momencie kiedy Ji stanęła w drzwiach łazienki.
- Uroczo...
Burknąłem pod nosem, wodząc wzrokiem po jej ciele.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Czw Gru 08, 2016 10:04 pm

-Mówiłam że sukienka.-pomachalam jednym rękawem spoglądając na Aarona. Odwróciłam szybko wzrok i ruszyłam do kanapy na której usiadłam zakładając nogę na nogę. Na wszelki wypadek położyłam sobie na kolanach poduszke i zaczęłam podwijajac drugi rękaw. Moja uwagę przykuly jakieś przewody zwisające z sufitu.
-Co rozmontowałeś? -zaśmiałam się krótko patrząc na niego.
-A już nieważne.-powiedziałam kiedy zobaczyłam że pali. Spostrzegawcza jestem... Znów odwrocilam wzrok kończąc podwijajac rękaw i machając lekko noga. . Ja rozumiem ze jest ciepło i w ogóle ale mógł już zostać w tym ręczniku. ..
-Jak kawa?-zapytalam wstając i podchodząc do blatu. Jeszcze raz zamieszalam w kubku na szczęście stojąc tyłem do Aarona przez co nie musiałam uciekać wzrokiem.
-Dziękuję za koszule.-powiedziałam I napilam się ze swojego kubka.
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Czw Gru 08, 2016 10:17 pm

- Prześwituje.
Puściłem oczko kiedy zdążyłem już złapać kontakt wzrokowy, dłońmi w powietrzu wyrysowałem kształt klepsydry uśmiechając się pod nosem.
- A kawa bardzo w porządku.
Strzepałem popiół do kubka. Odwróciłem głowę w jej kierunku obserwując każdy jej ruch.
- Wyglądasz na niepewną, tudzież speszoną... To ja... czy, ja? Bo wiesz, zawsze możesz targać broń ze sobą. Ale żaden ze mnie zwyrol. No pomijając twoje ramię, ale po prostu nie lubię trzaskania po mordzie.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Czw Gru 08, 2016 10:25 pm

Co mu prześwituje? Odwróciłam sie I spojrzałam na niego, marszczac brwi. Widząc jak rysuje w powietrzu zakrztusilam się kawą.
-Tam jest popielniczka.-wskazałam głową na szafkę obok łóżka, kiedy przestałam kaszleć.
-Nie jestem speszona. Skąd to wymysliles? -zaśmiałam się po czym odstawiłam kubek i wróciłam na kanapę. Usiadłam w rogu przyciągając kolana do piersi i obkladajac się poduszkami. Jedna włożyłam między uda w łydki, w końcu nie miałam bielizny..
-Juz mówiłam dlaczego cie uderzyłam. Oboje zaczeliscie odpierdalac jakieś zoo...
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Czw Gru 08, 2016 10:37 pm

Uniosłem kubek na znak że popielniczki już mi nie trzeba. Zaciągnąłem się kolejny raz.
- Więc jak wytłumaczysz barykadowanie się poduszkami niczym stawianie murów obronnych? Wiesz, powiem Ci że nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego całego krępowania się, do ciuchów to sam się zmusiłem kiedy wydziarałem sobie o...
Zsunąłem kawałek kołdry odsłaniając dobrze biodro.
- Widzisz tego chłopczyka trzymającego w dłoniach swojego wielkiego chuja? Nie pytaj co miałem wtedy w głowie, sam tego nie wiem... Ale miałem wtedy ze 12 lat a pani naczelnik nie mogła się wtedy dowiedzieć że cokolwiek mamy na skórze, inaczej wysłałaby nas do czubów.  Ciąłem się tez kiedyś, często i gęsto... Stąd te rękawy. Ale jakby tak przejechać dłonią... Nadal czuć pod dziarami sznty.
Kiedy dogasiłem peta w kubku, ułożyłem się bokiem twarzą do Ji.
- Tym bardziej nie rozumiem jeśli chodzi o piękne zdrowe ciało.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Czw Gru 08, 2016 10:47 pm

-Jest mi zimno. To się barykaduje. Poza tym! Nie barykaduje tylko ogrzewam!-fuknęłam przyciskajac do piersi poduszke. Chciałam uciec wzrokiem kiedy zsunal kołdrę ale na szczęście nie posunął się za daleko. Wytężylam wzrok kiedy pokazywał tatuaż. Brakuje mi soczewek. Wysłuchałam go, patrząc na jego tatuaże. Faktycznie zaslanialy blizny. Nie zauważyłam ich. Nie miałam raczej w zwyczaju przyglądać się nadgarstkom, przedramionom i innym miejscom na ciele ludzi gdzie sama miałam blizny. Zastanowiłam się chwilę zanim otworzyłam usta.
-Bo to ciało nie jest takie zdrowe i piękne jak może się wydawać. -powiedziałam przyglądając się swoim lekko zmaltretowanym ale już czystym dłoniom.
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Czw Gru 08, 2016 10:57 pm

- Zlustrowałem Cię wystarczająco by stwierdzić że wszystko z tobą w porządku. Poza tym... Zamierzasz spać tam? Bo ja nie zamierzam otwierać drzwi po tym jak z każdej strony coś charczało.
Przeciągnąłem się na łóżku z powrotem układając na plecach.
- Powiedziałbym że nie gryzę, ale po dziś mi już nie uwierzysz. W kazdym razie, jakbyś zmieniła zdanie, to wiesz.
Naciągnąłem na siebie kołdrę po ludzku przymykając oczy.
- Idę spać...
Wymruczałem ziewając w międzyczasie.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Czw Gru 08, 2016 11:04 pm

-Widocznie niezbyt dokładnie mnie... lustrowales mnie? ! -prychnęłam. No właśnie sama nie wiedziałam czy chce spać tu...Czy w ogóle chce spać. Czy w ogóle coś jeszcze chce. Siedziałam przez moment bez ruchu po czym w końcu powoli podniosłam się i poszłam na łóżko zabierając ze sobą poduszke z kanapy. Położyłam się na wierzchu kołdry i zsunelam na samą krawędź łóżkam przodem do Aarona, zwijajac w kłębek niczym kot. Poduszke z kanapy położyłam sobie tak, żeby przytrzymywala koszule.
-To dobranoc. -powiedziałam chociaż sama nie zamierzałam jednak spać. Wpatrywałam się w punkt na kołdrze, zastanawiając się co wyniknie z tych wspaniałych wakacji.
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Nie Gru 11, 2016 7:41 pm

Nawet nie zwróciłem uwagi na to kiedy zasnąłem, zdjęło mnie nagle, jak po dobrym alkoholu. Obudziłem się jakimś wczesnym rankiem. Słońce dopiero rozcierało się na niebie więc można było wnioskować, że jest koło 5-6. Kobieta która wczoraj pozowała na mocno niedostępną, dziś leżała wtulona w tors z ręką przepasaną przez mój brzuch. Nakryłem ją delikatnie kołdrą by przy pobudce nie speszyła się za mocno, po czym zgiąłem rękę w łokciu na której mi leżała, przeczesując jej włosy. Kiedy poczułem delikatne odruchy żywej istoty, mruknąłem.
- Kawy?
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Nie Gru 11, 2016 8:01 pm

W końcu zmęczenie wzięło jednak nade mna górę. Zasnęłam, podkładając sobie rękę pod głowę.
We śnie widziałam rożne wspomnienia z przeszłości. Szpital. Sehuna. Rodziców. Nawet nasz mały szczeniak którego Sehun przygarnął. Poczułam jak pies znów łapą plącze mi włosy. Nienawidziłam tego. Sehun po przebudzeniu sie zawsze wysyłał psiaka na moje łóżko zeby mnie obudził. Poruszyłam głowa zeby rozluźnić mięśnie szyi, budząc sie ale nie otwierając oczu. Kawa? Od kiedy pies proponuje mi kawę? Leniwie otworzyłam oczy i zobaczyłam Aarona. Arona który znajdował sie zbyt blisko mnie. Aarona którego obejmowałam ręka. Moze to sen. Na pewno. Zamknęłam oczy ale nadal słyszałam oddech chłopaka. Nie. To nie sen. Otworzyłam szeroko oczy po czym odskoczylam od chłopaka, podciągając kolana do klatki piersiowej i zakrywając sie koszula.
-Dzien dobry. -mruknelam czujac jak twarz mi płonie. Mam nadzieje ze nie lunatykowalam.
-Czy.. Ja.. Zrobiłam cos tej nocy.. Moze? Cos... Innego niz spanie?
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Aaron Kjellberg Nie Gru 11, 2016 11:24 pm

- No dzień dobry, jak najbardziej dobry, bo i dobrze mi było...
Odpowiedziałem jedynie na powitanie, unosząc kącik ust ku górze. Ułożyłem dłoń na kroczu wysuwając się spod kołdy, siadłem na brzegu materaca rozglądając się za ubraniami. Łazienka - racja. Wstałem i nigdzie się nie śpiesząc, udałem się tam po bokserki. Ściągnąłem je z szuszarki na wejściu i od razu wciągnąłem na tyłek by nie stresować tak Ji. Wróciłem do pokoju z szerokim uśmiechem i wchodząc na czworaka na łóżko zacząłem:
- W nocy się tak nie wstydziłaś...
Podobała mi się ta gierka i chciałem ją ciągnąć najdłużej jak się da. Kładąc się koło zmieszanej dziewczyny, smyrnąłem ją nie przypadkowo dłonią po udzie.
Aaron Kjellberg
Aaron Kjellberg

Liczba postów : 43
Join date : 03/12/2016
Age : 39
Skąd : Norrköping

http://krvczek.tumblr.com/

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by JiYeon Park Nie Gru 11, 2016 11:33 pm

Dobrze mu było. DOBRZE mu było. Dobrze MU było. DOBRZE MU BYŁO. Kiedy wstał z łóżka odwrocilam wzrok, wpatrując sie w poduszkę. Zamknęłam oczy pracując nad swoją pamięcią. Poczułam jak łóżko ugina sie wiec otworzyłam oczy widząc Aarona który miał na sobie tylko bokserki. Miałam nadzieje ze sie ubierze. Na moment moje oczy rozszerzyły sie slyszac jego wypowiedź. Co ja robiłam w nocy?! Potarlam ręka, zakryta rękawem który w nocy musiał sie rozwinąć tak samo jak drugi, miejsce gdzie mnie dotknął i odsunęłam sie kawałek, ale tak zeby nie zlecieć na podloge.
-Co...-chrząknęłam patrząc na jego twarz.
-Co zrobiłam?-zapytałam odgarniając włosy dłonią-rękawem. -Co zrobiliśmy? D-dlaczego sie do ciebie przytulalam? Przestań sie uśmiechać..
JiYeon Park
JiYeon Park

Liczba postów : 74
Join date : 03/12/2016
Age : 25
Skąd : South Korea, Busan

Powrót do góry Go down

696 Pokój Aaron'a Empty Re: 696 Pokój Aaron'a

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach